Aktualności / SZYKUJĄ SIĘ DO SEZONU - 500 OPERACJI DZIENNIE REALNE

Jak już pisaliśmy poza hałasem dręczeni jesteśmy ryzykiem upadku awionetki z Babic na nasze domy, szkoły czy parki. Prawie 1/3 długości kręgu (krąg- ca. 20 km) maszyny spędzają poniżej obowiązującej wysokości przelotu (450 m. nad gruntem), bądź zniżając się do przyziemienia bądź od razu wzbijając się i nabierając wysokości (touch and go). Jest to nadal przedmiotem postępowania przed Prokuraturą, gdzie staramy się wykazać jak bardzo zagraża to mieszkającym poniżej. Przesłuchany w sprawie kierownik lotniska bagatelizuje zagrożenie i przekonuje, że lotnisko dba o bezpieczeństwo bo zakupiło nową stację meteo ! Tenże kierownik w wydanym przez siebie Zarządzeniu nr.3 z dn. 11.02.2022 przyznaje chyba, że coś jest do rzeczy bo postanawia: ..W związku z dużą intensywnością lotów ..co wiąże się z trudnościami w wypracowaniu należytej separacji między statkami powietrznymi w locie po kręgu lotniskowym zarządzam: -ograniczyć jednoczesną liczbę statków powietrznych w kręgu lotniskowym do 6 szt. Szkółki już liczą jak upchać swoich uczniów i czy dadzą radę wykręcić do 500 przelotów dziennie. Wychodzi im, że dadzą radę: w jedną godzinę 6 maszyn wylata ok. 50 kręgów. Mogą latać od godz.8.00 do 22.00 I co nie dadzą rady? A to daje co ok. 1 min. warkot nad głową. Albo i częściej. Bo kto to sprawdzi, czy na kręgu jest akurat 6 maszyn. W zeszłych sezonach obowiązywał limit 5 maszyn jednocześnie a upychało się po 10 szt. i spadła tylko jedna (czerwiec 2020). Wystarczy śledzić zapisy w aplikacji FLIGHTRADAR 24. Te 6 maszyn na kręgu jednocześnie to dodatkowo policzek dla radnych miasta Warszawy, którzy w uchwale z 27.09.2018 Program Ochrony Środowiska Przed Hałasem jednogłośnie zobowiązali zarządzającego lotniskiem do stopniowej likwidacji lotów szkolnych i lotów po kręgu. Może czas aby Przewodnicząca Rady Miasta zareagowała?